Makijaż w perfumerii SEPHORA /makijaż ślubny/ – co o nim sądzę?

Ostatnio wybrałam się dwa razy na makijaż do perfumerii SEPHORA. Nie byle jaki, bo makijaż ślubny…

W tym poście opiszę Wam czy uzyskany efekt mi się podobał, jakimi kosmetykami został wykonany i czy był trwały. Zainteresowane? Zapraszam!

Na początek kwestie techniczne – czyli gdzie i za ile. Nie w każdej Sephorze można wykonać makijaż (najlepiej to sprawdzić w perfumerii), czasami trzeba się wcześniej umówić.

Rabat 30% działa - o ile się orientuję do końca roku 2014 - czyli jeszcze dobę i można go wykorzystać na stronie Sephora.pl na kolorówkę. Bezpłatna wysyłka jest dla zakupów od 230zł, ale dla niższych zakupów nie jest droga, bo zawsze (czy kurierem, czy Pocztą Polską, płatne przelewem albo przy odbiorze wynosi 9,90zł). Kod rabatowy 30% na makijaż to: PSGS

SEPHORA

Ceny makijażu w Sephorze:

Makijaż dzienny: 59 zł
Makijaż wieczorowy: 59 zł
Makijaż ślubny (w tym próbny): 99 zł

Ja miałam robiony makijaż ślubny. To wyjątkowy makijaż, który moim zdaniem powinien być piękny, trwały i fotogeniczny. Oprócz tego, że makijaż ślubny powinien przetrwać wiele, to powinien świetnie wyglądać na zdjęciach (a właściwie to my w makijażu a nie on sam :)).

Wydaje mi się, że aktualnie odchodzi się już od makijażu typowo ślubnego i można w tym wyjątkowym dniu postawić na w czym dobrze wyglądamy i dobrze się czujemy. Makijaż nude, podkreślone oko, czy mocne usta – tutaj panuje pełna dowolność. Ja zdecydowałam się na wyrazistą kreskę (której perfekcyjnie nie umiem namalować sama), do tego mocniej podkreślone usta i konturowanie twarzy. Moim zdaniem – duet doskonały.

ETAP I: Makijaż ślubny próbny 

Ostatnio oglądałam filmik mało znanej youtuberki – semiki84, która opowiadała o nieudanym makijażu próbnym ślubnym w Douglasie (SŁODKIE PLOTKI Sernik, nieudany makijaż próbny ślubny w Douglasie │Semika84). W tej perfumerii wygląda to tak, że do zakupu kosmetyku można mieć makijaż gratis. Powiem szczerze, że ja nie zdecydowałabym się na taką opcję bo uważam, że makijaż byłby wtedy wykonany „na odczepnego” i już lepiej chyba byłoby iść na makijaż do Hebe za 35zł. (mój wpis o makijażu w Hebe: Makijaż w drogerii Hebe – co o nim sądzę?)

Makijaż ślubny w Sephorze kosztuje 99zł i w tej cenie jest robiony na spokojnie makijaż próbny, oraz już właściwy makijaż ślubny. Próbny makijaż to doskonała możliwość, aby na spokojnie przekazać swoją wizję makijażystce, oraz przetestować make up w akcji. Wtedy w dzień ślubu nie trzeba się dodatkowo stresować: co z tego wyjdzie.

Wiadomo, że w świetle dziennym podkład, konturowanie twarzy, mocna kreska, czy rozświetlacz wyglądają nieco inaczej niż w świetle perfumerii. Ja chciałam także sprawdzić jak makijaż będzie prezentował się na zdjęciach. Na kilku ślubach widziałam niestety wiele przerysowanych lub niedopasowanych makijaży w których głowa wyglądała na doklejoną do reszty ciała… Ja nie chciałam ryzykować i po makijażu ślubnym próbnym zrobiłam sobie zdjęcia :)

Efekt po makijażu ślubnym próbnym – pełna satysfakcja 

Wybaczcie, że nie będę pokazywać Wam efektu, ale chciałabym tę sferę życia pozostawić dla siebie. Powiem Wam ze to, że byłam w pełni zadowolona z efektu i kilka słów o kosmetykach które zostały użyte do mojego makijażu!

Zarówno kreska, jak i kolor na ustach, oraz konturowanie twarzy – wszystko idealnie mi odpowiadało zarówno na żywo jak na na testowych zdjęciach. Sprawdzałam również trwałość makijażu i przetrwał bez zarzutu ponad 8 godzin, więc już nawet nie chciało mi się sprawdzać dłużej 

Uważam, że makijaż próbny jest po prostu konieczny, aby na spokojnie dobrać wszystkie kosmetyki i ich odcienie, a w razie niezadowolenia wrócić do makijażystki i poprosić o korektę. Nie jest przecież powiedziane, że będziemy zadowolone z efektu… Praktyka jaka miała miejsce w Douglasie sprowadzająca się do tego, że jeśli klientka – przyszła panna młoda – jest niezadowolona to jej problem jest moim zdaniem żenująca! Nigdy nie byłam na makijażu w perfumerii Douglas, a takie podejście do klienta o jakim mówiła semika84 utwierdził mnie w przekonaniu, że nie warto tam iść.

ETAP II: Makijaż ślubny właściwy

W dniu ślubu mój makijaż w SEPHORZE trwał tak samo długo, jak makijaż próbny – około godzinę. W prawdzie omówienie efektu, dobór odcieni wszystkich kosmetyków miałyśmy już za sobą, ale makijażystka wykonała makijaż wyjątkowo starannie, za co wielki plus!

Postaram się teraz opisać poszczególne etapy makijażu ślubnego w Sephorze, oraz kosmetyki jakimi został wykonany, oczywiście te które pamiętam :)

  1. Demakijaż. Ja byłam już po fryzjerze i bez makijażu. Najlepiej jest zrobić najpierw fryzurę, a później makijaż, żeby później podczas czesania go nie zniszczyć. Jeśli pójdziecie do Sephory w makijażu, oczywiście najpierw zostanie on zmyty (mleczkiem PAT&RUB).
  2. Pielęgnacja.  Nie od dziś wiadomo, że na nawilżonej skórze makijaż lepiej się utrzymuje, więc pani Sephorzanka nałożyła mi odpowiednio dopasowane kremy Estée Lauder.
  3. Makijaż oka: baza, cienie, kreska. W jakimś artykule czytałam, że w Douglasie najpier wykonywany jest makijaż oka, a później cery, natomiast w Sephorze jest odwrotnie. Moim zdaniem zależy to po po pierwsze od specyfiki makijażu oraz od preferencji wizażystki. Przy makijażu ślubnym częściej malują najpierw oczy. 
  4. Przygotowanie cery – baza. Padło akurat na dobrze mi znaną bazę The Pore Professional Benefit, która – mam takie wrażenie – jest bardzo lubiana przez panie z Sephory :)

    Balsam zmniejszający widoczność porów The Pore Professional Benefit (miniaturka 4g kosztuje 45zł) Balsam zmniejszający widoczność porów The Pore Professional Benefit (miniaturka 4g kosztuje 45zł) Balsam zmniejszający widoczność porów The Pore Professional Benefit (miniaturka 4g kosztuje 45zł) Balsam zmniejszający widoczność porów. Ten bezbarwny, nietłusty balsam zmniejsza widoczność porów i pierwszych zmarszczek. Skóra staje się gładsza i delikatniejsza. Ten sprytny kosmetyk, stosowany rano jako baza, a w ciągu dnia do ekspresowej poprawy makijażu, nadaje się świetnie do każdego typu karnacji. Można go stosować zarówno pod, jak i na makijaż.

    Balsam zmniejszający widoczność porów The Pore Professional Benefit 
    Balsam zmniejszający widoczność porów. Ten bezbarwny, nietłusty balsam zmniejsza widoczność porów i pierwszych zmarszczek. Skóra staje się gładsza i delikatniejsza. Ten sprytny kosmetyk, stosowany rano jako baza, a w ciągu dnia do ekspresowej poprawy makijażu, nadaje się świetnie do każdego typu karnacji. Można go stosować zarówno pod, jak i na makijaż.

  5. Cera. Podkład Double Wear Stay-in-Place Makeup SPF 10 Estée Lauder który absolutnie mnie zachwycił i muszę go sobie kupić! W połączeniu z bazą Benefit nałożoną w kluczowych miejscach jest praktycznie nieścieralny i pięknie stapia się z cerą.
    Podkład Double Wear Stay-in-Place Makeup SPF 10 Estée Lauder

    Podkład Double Wear Stay-in-Place Makeup SPF 10 Estée Lauder – 179zł / 30ml Podkład Double Wear Stay-in-Place Makeup SPF 10 Estée Lauder. Wyjątkowa trwałość. Nieskazitelny wygląd przez cały dzień. Podkład zachowuje świeżość i naturalność pomimo upału, wilgoci i wzmożonej aktywności. Nie zmienia koloru, nie rozmazuje się, nie brudzi ubrań. Jest lekki i pozwala skórze czuć się komfortowo. Teraz nieskazitelny wygląd, który widzisz rano w lustrze, towarzyszy Ci przez cały dzień.

    Korektor Double Wear Stay-in-Place Flawless Wear Concealer SPF 10 Estée Lauder

    Korektor Double Wear Stay-in-Place Flawless Wear Concealer SPF 10 Estée Lauder – 139zł / 7ml Podkład Double Wear Stay-in-Place Makeup SPF 10 Estée Lauder – 179zł / 30ml Podkład Double Wear Stay-in-Place Makeup SPF 10 Estée Lauder. Wyjątkowa trwałość. Nieskazitelny wygląd przez cały dzień. Podkład zachowuje świeżość i naturalność pomimo upału, wilgoci i wzmożonej aktywności. Nie zmienia koloru, nie rozmazuje się, nie brudzi ubrań. Jest lekki i pozwala skórze czuć się komfortowo. Teraz nieskazitelny wygląd, który widzisz rano w lustrze, towarzyszy Ci przez cały dzień.

    Pozostałe kosmetyki do konturowania również pochodziły od marki Estée Lauder. Korektor to na 100% Double Wear Stay-in-Place Flawless Wear Concealer SPF 10 Estée Lauder, którego akurat sama używam i uwielbiam za doskonałą trwałość. Jeśli potrzebujecie trwałego, kryjącego, ale naturalnie wyglądającego makijażu, to połączenie podkładu i korektora  Double Wear Stay-in-Place Estée Lauder będzie idealne.

  6. Podkreślenie brwi. Może pamiętacie, że byłam w Brow Barze Benefit, który znajduje się w Sephora? I o ile z kształtu brwi byłam bardzo zadowolona, to z nadanego im koloru już niekoniecznie. Pisałam o tym w poście: Brwi w stylu Benefit – moje wrażenia po wizycie w Brow Barze w Sephora. W związku z tym postanowiłam już nie eksperymentować i nie robić henny, ale przy mocniejszym makijażu oka brwi byłyby zbyt słabo zarysowane. Wobec tego makijażystka Sephory dopasowała dla mnie paletkę Brow Tech Trio Auburn SMASHBOX, której odcienie nie wpadały w rudości – jak to jest w przypadku zestawów do podkreślania brwi Benefitu.

    Zestaw do brwi Brow Tech Trio Auburn

    Zestaw do brwi Brow Tech Trio Auburn – 99zł Nieoceniony potrójny zestaw do pielęgnacji brwi. Zastosuj połączenie tych uzupełniających się odcieni znakomicie dopasowanych do koloru Twoich brwi, a uzyskasz idealny kontur. Omieć brwi najjaśniejszym, a następnie podkreśl je ciemniejszym odcieniem. Na końcu wymodeluj i usztywnij je woskiem przy pomocy delikatnych pociągnięć pędzla.

  7. Konturowanie twarzy. To długa historia i nie pamiętam niestety wszystkich kosmetyków, ale na pewno próbowałam nowego rozświetlacza Benefit Watt’s Up! w sztyfcie. Efekt jest bardzo ładny i fajnie wychodzi na zdjęciach, ale trzeba dość długo go rozcierać, więc raczej go nie kupię i pozostanę przy moim aktualnie ulubionym SunBeam Benefit (Nowe zdobycze Benefit :) Wishlista zrealizowana!)

    Watt's Up! rozświetlacz Benefit w sztyfcie

    Rozświetlacza Benefit Watt’s Up! w sztyfcie (155zł / 9,4g) Zabłyśnij! Ten delikatny rozświetlacz w kolorze szampana, rozświetli Twoją cerę. Efekt pudrowego kremu rozjaśni każdą karnację. Nałóż go na kości policzkowe i pod łuki brwiowe….a nastepnie rzeźbij twarz za pomocą aplikatora, aż rozświetlisz cały świat..lub przynajmniej miejsce, w którym jesteś.

  8. Podkreślenie rzęs. Wiem że to ślub itp, ale ja nie chciałam mieć rzęs sztucznych, ani też doklejać kępek. Poprosiłam po prostu o ładne ich wyczesanie i nałożenie wodoodpornego tuszu. Padło na Sumptuous Waterproof Bold Volume™ Lifting Mascara Estée Lauder, który ogólnie zwiększa objętość rzęs: trochę pogrubia, trochę wydłuża i wygląda bardzo ładnie. Trwał dzielnie przez wiele godzin, nie podrażnił mi oczu i nie osypywał się. Zdecydowanie warto mu zaufać :)

    tusz do rzęs Sumptuous Waterproof Bold Volume™ Lifting Mascara Estée Lauder

    Tusz do rzęs zwiększający objętość Sumptuous Waterproof Bold Volume™ Lifting Mascara Estée Lauder (140zł / 6ml) Nareszcie jest tusz do rzęs, który daje Ci takie rzęsy, o jakich marzyłaś – gęste, podkręcone i seksowne. Dodatkową zaletą jest trwały, wodoodporny efekt. Kto powiedział, że piękne rzęsy możesz mieć tylko wtedy, kiedy nie pada deszcz? Teraz rzęsy wyglądają pięknie w każdą, nawet najbardziej deszczową czy parną pogodę. Nawet, gdy wskoczysz do basenu.

  9. Malowanie ust. Pewnie się domyślacie, że szminka również była z Estée Lauder. Pani Sephorzanka zaproponował mi 3 odcienie dopasowane do mojej karnacji, z ktorych od razu wybrałam swój ideał :) Pomadka Pure Color Envy Shine Sculpting Shine Lipstick Estée Lauder przetrwała około 4 godzin bez poprawek.

    pomadki Pure Color Envy Shine Sculpting Shine Lipstick Estée Lauder

    pomadka Pure Color Envy Shine Sculpting Shine Lipstick Estée Lauder (135zł / 3.1g). Estée Lauder przedstawia nowy przedmiot pożądania – szminkę do ust Pure Color Envy Shine Sculpting Lipstick. Poznaj nowoczesne oblicze klasycznej kolekcji Pure Color Envy Sculpting Lipstick, które nada Twoim ustom subtelniejsze, pełne połysku wykończenie. Modeluj, nawilżaj, rozświetlaj! Pure Color Envy Shine Sculpting Lipstick to znacznie więcej niż zwykła szminka – nowa formuła łącząca barwę, nawilżanie i połysk pokryje Twoje usta gładko rozprowadzającym się na skórze, pełnym blasku kolorem, podkreśli ich kształt i optycznie powiększy. Przygotuj się na nowe doznania! Podaruj swoim wargom kwintesencję luksusu zamkniętą w nowym, smukłym opakowaniu, które otworzysz i zamkniesz jednym, błyskawicznym ruchem.

Zatem… Jeśli spytanie czy polecam wykonać ślubny makijaż w Sephorze to bez wahania odpowiem że TAK! Oczywiście wcześniej umówcie się też na próbny :)

Mój makijaż bez żadnych poprawek jedynie  z pomocą bibułek matujących przetrwał wiele godzin. Oczywiście oprócz szminki. Zebrałam wiele komplementów i sama jestem bardzo zadowolona z rezultatu zarówno na zdjęciach jak i na żywo.

Moim zdaniem zalety makijażu w Sephorze to:

  • Rozsądna cena. W porównaniu w wizażystkami u których makijaż to zwykle 150zł lub więcej plus koszt makijażu próbnego i ewentualnego dojazdu.
  • Dostęp do niezliczonej ilości kosmetyków marek selektywnych we wszystkich możliwych odcieniach. Nawet największy kuferek makijażystki nie daje takich możliwości.
  • Świeżość kosmetyków. Wiadomo, że w dużej perfumerii Sephora, w której jest spory ruch zużywa się sporo produktów i wciąż otwiera następne. Tak sobie myślę i dochodzę do wniosku, że kuferek wizażystki może niestety zawierać kosmetyki przeterminowane.
  • Wysoka jakość kosmetyków. W Sephorach są marki selektywne i produkty dobrej jakości. U wizażystek – różnie bywa. Słyszałam o malowaniu klientek najtańszymi kosmetykami drogeryjnymi. A takie produkty nawet z pomocą fixerów nie przetrwają długo.
FacebookTwitterGoogle+Podziel się

Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach

60 komentarzy do "Makijaż w perfumerii SEPHORA /makijaż ślubny/ – co o nim sądzę?"

Powiadom o
avatar

Sortuj komentarze::   od najnowszych | od najstarszych
olaola
Gość
olaola
26 czerwiec 2015 12:13

Bardzo pomocny wpis. Mój wielki dzień dopiero za rok ale już powoli się orientuję, rozglądam i sprawdzam:-D Myślałam już o Sephora bo akurat mam bardzo blisko. Na pewno wybiorę się tam na makijaż próbny może mi coś doradzą. Jak na razie nie bardzo wiem czego chcę. Na codzień prawie się nie maluję.
Z kolei w Douglas makijaż w moim przypadku odpada. Mam dosyć daleko z resztą nie planuję niczego kupować.
Pozdrawiam!

kolorowa
Gość
kolorowa
26 czerwiec 2015 19:41

Ślubu nie planuję ale ciekawię się czytało :-) Na makijażu w Sephorze byłam w zimie jak miałam ważne spotkanie i chciałam super wyglądać. To był makijaż dzienny i wyszedł super! Trzymał się cały dzień i jeszcze pani była tak miła że udzieliła mi kilku porad które wcieliłam w życie :-) Wspominam bardzo dobrze i w razie potrzeby znowu się wybiorę.

Joanna Nowak
Gość
26 czerwiec 2015 20:16

Szkoda że nie pokazałaś efektu końcowego no ale rozumiem :-)
Gdybym miała iiść na makijaż to też zaufałabym Sephorze. W sumie nie oraz spotkałam się z krytyką Douglasa. Na jakimś blogu czytałam nawet, że panie które tam malują nie mają w Douglas wielce wspólnego z profesjonalnym makijażem. Może to i prawda.

Dominika P.
Gość
Dominika P.
27 czerwiec 2015 00:40

Mój ślub był już dawno bo 4 lata temu ale wciąż chętnie wspominam wszystkie te emocje i przygotowania…

Ania
Gość
Ania
9 lipiec 2015 21:12

Ja swój ślub mam dopiero przed sobą, więc muszę się pomału zastanowić nad makijażem ślubnym.

Ilona
Gość
Ilona
25 lipiec 2015 15:54

O której sephorze pani pisze?pozdrawiam

Justyna
Gość
Justyna
18 czerwiec 2016 07:42

A w jakim mieście robiłaś makijaż?

Iwona Visage Art
Gość
30 czerwiec 2016 09:00

Ja tam nie jestem zwolenniczką makijażu robionego w perfumeriach, czy drogeriach. Głownie ze względu na to, że makijaż jest robiony testerami, do których każdy z klientów ma dostęp i trudno o zachowanie higieny. Jeśli klientka przed Tobą testowała sobie np. korektor w pędzelku na ręce (a pewnie niejedna tak robiła), to ten kosmetyk jest już pełen różnych drobnoustrojów. Tak samo z tuszem, czy płynną pomadką z aplikatorem – jak ktoś już wypróbował kosmetyk na ręce, oczach, ustach, to nie ma możliwości, żeby to zdezynfekować i nic nie zapewnia higienicznego wykonania makijażu. Można się w ten sposób zarazić opryszczką, jęczmieniem, zapaleniem spojówek i innymi nieciekawymi chorobami.

Kasia
Gość
Kasia
19 sierpień 2016 19:11

Niestety, dziś bylam na makijazu próbnym tydzień przed ślubem i na pewno po raz ostatni. Pokazalam Pani wizazystce zdjecie, wytlumaczylam co bym chciala.Efekt?pomaranczowo brazowo twarz, szyja biala, plamy, nierozswietlona cera, brak linera, rzes jakby nie bylo, porazka. Pani za to doradzala zakup bardzo drogich kosmetykow, chocby jednego. Jestem bardzo zawiedziona.

Urszula
Gość
Urszula
2 styczeń 2017 19:32

Byłam na makijażu w wola parku ,nie polecam dziewczyna która mnie malowała nie mówiła po polsku.Sto warstw , wyglądałam okropnie podkład w dziennym świetle po prostu żółty, korektor pod oczami wyglądał jakbym była starsza o 10 lat !!!!!!

malgosia
Gość
malgosia
7 czerwiec 2017 10:17

Jak wcześnie decydowałaś się na makijaż w sephorze? Ja mam swój ślub w sierpniu, początkowo myślałam, że umaluję się sama, ale teraz już sama nie wiem… Mam już mnóstwo wątpliwości, słucham sprzecznych opinii i prawdę mówiąc, opadają mi już ręce.

Basia
Gość
Basia
19 lipiec 2017 15:25

Ja zdecydowałam się na makijaż w Sephorze w Galerii Katowickiej. Niestety trafiłam na Panią „makijażystkę” która nie miała pojęcia o makijażu. Dobrała za ciemny, pomarańczowy podkład. A reszta była jeszcze gorsza, miedziane błyszczące cienie do jasnoniebieskich oczu, za dużo bronzeru, szminka w nietrafionym ciemnym odcieniu. Jestem bladą brunetką o jasnych oczach i zimnej urodzie, w makijażu wyglądałam okropnie. Zmyłam go od razu po wyjściu :( Dodam, że zwracałam kilkakrotnie Pani uwagę, ale tłumaczyła, że jeszcze będzie rozcierać, że tu złe światło itd. Bardzo żałuję i na pewno już nigdy nie skorzystam z takich usług.

wpDiscuz
  • AKTUALNIE NAJPOPULARNIEJSZE WPISY JulioBlog.pl: