Trzy koreańskie kremy do rąk PUREDERM – jak się spisały

Trzy koreańskie kremy do rąk PUREDERM – jak się spisały. Przy okazji kupna kilku kosmetyków przy kasie Hebe zwróciłam uwagę na kremy do rąk marki PUREDERM. Miałam kupić jeden – lawendowy. Cena rozsądna, bo 4,99zł za 30ml, więc uznałam że przyda mi się taki kremik do torebki. Produkowany w Korei, a wiadomo że azjatyckie kosmetyki są super, więc po co się wahać? Trzy kremy do rąk PUREDERM – 4,99zł / tubka 30ml: Lawenda,Nagietek i Miód. Kremy do rąk marki PUREDERM, to są produkowane w Korei na zlecenie polskiej firmy, dla polskich klientów. Obietnica producenta wypisana na opakowaniu brzmi: Ekskluzywna formuła o zapachu miodu / lawendy / nagietka (w zależności od wersji zapachowej) – idealnie nawilży i odżywi Twoje dłonie! Skład wszystkich kremów jest niemal identyczny – jedyna różnica to ekstrakt w miodu, nagietka czy lawendy w zależności od wersji zapachowej. W prawdzie fajnie, że kremy do rąk Purederm zawierają nawilżający mocznik, ekstrakt z korzenia lukrecji, aloes, masło shea, czy miód, ale… niestety na dalekich miejscach w składzie. Pierwsze miejsca zajmuje: woda, gliceryna i alkohol, które chyba nie bardzo dadzą się wykazać np: masłu shea i są niespecjalnie ekskluzywne… Krem do rąk Miód PUREDERM Krem do rąk Miód PUREDERM – składniki: Water, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Cyclopentasiloxane, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetyl Ethylhexanoate, Polysorbate 60, Urea, Cyclohexasiloxane, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Honey Extract, Imperata Cylindrica Root Extract, Aloe Barbadesis Leaf Extract, Tremella Fuciformis (Mashroom) Extract, Lactobacillus/Soybean, Ferment Extract, Dioscorea Japonica root Extract, glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Dimethicone, Stearic Acid, Polyisobutene, Polysorbate 20, Carbomer, Tromethamine, Disodium EDTA, Chlorphenesin, Caprylyl glycol, Ethylhexylglycerin, Tropolone, Phenoxyethanol, Fregrance. Krem do rąk Lawenda PUREDERM Krem do rąk Lawenda PUREDERM – składniki: Water, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Cyclopentasiloxane, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetyl Ethylhexanoate, Polysorbate 60, Urea, Cyclohexasiloxane, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Lavandula Angustifolia (Lavender) Extract, Imperata Cylindrica Root Extract, Aloe Barbadesis Leaf Extract, Tremella Fuciformis (Mashroom) Extract, Lactobacillus/Soybean, Ferment Extract, Dioscorea Japonica root Extract, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Dimethicone, Stearic Acid, Polyisobutene, Polysorbate 20, Carbomer, Tromethamine, Disodium EDTA, Chlorphenesin, Caprylyl glycol, Ethylhexylglycerin, Tropolone, Phenoxyethanol, Fregrance. Krem do rąk Nagietek PUREDERM Krem do rąk Nagietek PUREDERM – składniki: Water, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Cyclopentasiloxane, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetyl Ethylhexanoate, Polysorbate 60, Urea, Cyclohexasiloxane, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Calendula Officinalis Flower Extract, Imperata Cylindrica Root Extract, Aloe Barbadesis Leaf Extract, Tremella Fuciformis (Mashroom) Extract, Lactobacillus/Soybean, Ferment Extract, Dioscorea Japonica root Extract, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Dimethicone, Stearic Acid, Polyisobutene, Polysorbate 20, Carbomer, Tromethamine, Disodium EDTA, Chlorphenesin, Caprylyl glycol, Ethylhexylglycerin, Tropolone, Phenoxyethanol, Fregrance

2 tygodnie temu, uzupełniając zapasy kosmetyków marki AVA w drogerii Hebe trafiłam na promocję przy kasie. Nie wiem jak to jest, że w innych sklepach jestem na nie odporna, ale jakoś w Hebe prawie zawsze się na coś skuszę Powód jest pewnie taki: mimo że to typowa umbrella sell prawie nigdy…

Czytaj dalej…

FacebookTwitterGoogle+Podziel się

Dwie nowości w mojej łazience i pierwsze wrażenia: Biolaven Organic

Nawilżająco-relaksujący żel pod prysznic Biolaven. Nawilża i relaksuje. (300ml w cenie 17,90zł), i Nawilżająco-wygładzający balsam do ciała Biolaven. Nawilża i wygładza. (300ml w cenie 21zł). Dwie nowości w mojej łazience i pierwsze wrażenia: Biolaven Organic. Pielęgnacja ciała, Recenzje kosmetyczne, URODA, Zakupy Julii. Biolaven organic POZNAJ SIŁĘ NATURY! Nowe polskie kosmetyki naturalne. Unikalne połączenie świeżej, kwiatowo-ziołowej, lekko drzewnej nuty lawendy z aromatem soczystych winogron. OLEJ Z PESTEK WINOGRON / VITIS VINIFERA SEED OIL Otrzymywany jest z nasion winorośli właściwej. Posiada bardzo wysoki poziom nienasyconych kwasów tłuszczowych (powyżej 90%), jest bogatym źródłem witaminy E, zwanej witaminą młodości. Olej ten jest całkowicie przyjmowany i wchłaniany przez skórę, nie pozostawia nieprzyjemnie tłustej powierzchni. Wykazuje działanie przeciwrodnikowe, hamuje procesy starzenia skóry, ma właściwości kojące i łagodzące, przyspiesza regenerację naskórka i rozświetla cerę. W uwagi na to, że jego skład przypomina strukturę lipidową skóry, wzmacnia jej naturalną barierę ochronną. OLEJEK LAWENDOWY / LAVANDULA ANGUSTIFOLIA OIL Głównym surowcem są kwiaty i części łodygi, a jego charakterystyczny słodki aromat o nucie ziołowo-kwiatowej jest bardzo łatwo rozpoznawalny. Szczególne znaczenie znalazł w aromaterapii, gdyż powoduje fizyczną relaksację ciała, odprężenie i uczucie komfortu. Olejek lawendowy posiada ponadto właściwości antyseptyczne, przeciwbólowe, stosowany jest przy oparzeniach i zranieniach. Przyspiesza gojenie się ran i zapobiega powstawaniu blizn. W kosmetykach sprawdza się w pielęgnacji cery trądzikowej, zmniejsza łojotok, stymuluje wzrost nowych komórek, łagodzi objawy egzemy. Jest jednym z nielicznych olejków eterycznych, które można stosować bezpośrednio na skórę, bez konieczności rozcieńczania. Dwie nowości w mojej łazience i pierwsze wrażenia: Biolaven Organic. Pielęgnacja ciała, Recenzje kosmetyczne, URODA, Zakupy Julii. Biolaven organic POZNAJ SIŁĘ NATURY! Nowe polskie kosmetyki naturalne. Unikalne połączenie świeżej, kwiatowo-ziołowej, lekko drzewnej nuty lawendy z aromatem soczystych winogron. OLEJ Z PESTEK WINOGRON / VITIS VINIFERA SEED OIL Otrzymywany jest z nasion winorośli właściwej. Posiada bardzo wysoki poziom nienasyconych kwasów tłuszczowych (powyżej 90%), jest bogatym źródłem witaminy E, zwanej witaminą młodości. Olej ten jest całkowicie przyjmowany i wchłaniany przez skórę, nie pozostawia nieprzyjemnie tłustej powierzchni. Wykazuje działanie przeciwrodnikowe, hamuje procesy starzenia skóry, ma właściwości kojące i łagodzące, przyspiesza regenerację naskórka i rozświetla cerę. W uwagi na to, że jego skład przypomina strukturę lipidową skóry, wzmacnia jej naturalną barierę ochronną. OLEJEK LAWENDOWY / LAVANDULA ANGUSTIFOLIA OIL Głównym surowcem są kwiaty i części łodygi, a jego charakterystyczny słodki aromat o nucie ziołowo-kwiatowej jest bardzo łatwo rozpoznawalny. Szczególne znaczenie znalazł w aromaterapii, gdyż powoduje fizyczną relaksację ciała, odprężenie i uczucie komfortu. Olejek lawendowy posiada ponadto właściwości antyseptyczne, przeciwbólowe, stosowany jest przy oparzeniach i zranieniach. Przyspiesza gojenie się ran i zapobiega powstawaniu blizn. W kosmetykach sprawdza się w pielęgnacji cery trądzikowej, zmniejsza łojotok, stymuluje wzrost nowych komórek, łagodzi objawy egzemy. Jest jednym z nielicznych olejków eterycznych, które można stosować bezpośrednio na skórę, bez konieczności rozcieńczania. Żel myjący do ciała Biolaven. Olej z pestek winogron & olejek lawendowy nawilża i relaksuje. Żel myjący do ciała Biolaven. Olej z pestek winogron & olejek lawendowy nawilża i relaksuje. Nawilżająco-relaksujący żel pod prysznic delikatnie, ale skutecznie oczyszcza i odświeża. Łagodne detergenty i neutralne pH gwarantują zachowanie naturalnej bariery lipidowej, a dodatek oleju z pestek winogron wspomaga regenerację przesuszonej skóry. Olejek eteryczny z lawendy, symbol Prowansji, znany jest ze swoich odprężających właściwości. Codzienne stosowanie żelu pod prysznicem, czy w czasie kąpieli, pozwala cieszyć się dobrze nawilżoną, aksamitnie miękką i gładką skórą. Nawilżająco-relaksujący żel pod prysznic Biolaven. Składniki: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Urea, Lactic Acid, Panthenol, Vitis Vinifera Seed Oil, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Sodium Benzoate, Lavandula Angustifolia Oil, Parfum. SPOSÓB UŻYCIA: niewielką ilość żelu nanieść na gąbkę lub myjkę, delikatnie rozsmarować zwilżoną skórę kolistymi ruchami, aż do uzyskania piany. Dokładnie spłukać wodą. POJEMNOŚĆ: 300 ml. Nawilżająco-wygładzający balsam do ciała Biolaven Organic (300ml w cenie 21zł) Nawilżająco-wygładzający balsam do ciała Biolaven (300ml w cenie 21zł) Nawilżająco-wygładzający balsam do ciała, zawierający odżywczy olej z pestek winogron, przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji skóry wymagającej. Podczas regularnego stosowania chroni przed wysuszeniem i działaniem szkodliwych czynników, przywraca miękkość i elastyczność. Dzięki lekkiej formule balsam doskonale się rozprowadza i wchłania, pozostawiając skórę gładką, nawilżoną i zrelaksowaną. Naturalny olejek eteryczny z lawendy, symbol Prowansji, pozwala odczuć cudowne odprężenie i ukojenie. Nawilżająco-wygładzający balsam do ciała Biolaven. Składniki: Aqua, Glycine Soja Oil, Glycerin, Vitis Vinifera Seed Oil, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Lavandula Angustifolia Oil, Parfum, Dehydroacetic Acid. SPOSÓB UŻYCIA: nanieść balsam na suchą i oczyszczoną skórę, delikatnie wmasować. Najlepiej używać balsamu po kąpieli, kiedy skóra jest najbardziej podatna na wchłanianie kosmetyku. POJEMNOŚĆ: 300 ml

Biolaven to polska marka a może raczej linia kosmetyczna polskiej marki Sylveco. Główną cechą produktów jest to, że są naturalne i pachną lawendą. Dowiedziałam się o nich z bloga Disy.  Uwielbiam lawendę i naturalne kosmetyki, a ostatnio doceniam również polskie produkty (np: Dwa aktywatory młodości AVA: witamina C i kolagen morski…

Czytaj dalej…

3 nowości Queen Helene i Organic Heaven w mojej kosmetyczce

3 nowości Queen Helene i Organic Heaven w mojej kosmetyczce. Marka Organic Heaven jest zdaje się brytyjska (siedziba firmy jest w Londynie) i dopiero niedawno zaistniała w mojej konsumenckiej świadomości :) Może Wy już ją znacie? Z firmy Organic Heaven (ładna nazwa, prawda?) skusiłam się na olejek z witaminą E – 100% natural vitamin E oil. 30ml produktu w opakowaniu z pipetą kosztuje 27,90zł. Na etykietce widnieje informacja made in EU.

Właściwie to nie do końca nowości, ponieważ jeden z zakupionych produktów znam już doskonale, bo zużyłam co najmniej 10 opakowań! A pozostałe dwa są nowością zarówno u mnie jak i w ogóle w ofercie amerykańskiej marki Queen Helene. Pierwszy produkt, który tak dobrze znam i uwielbiam to Aloe Hand &…

Czytaj dalej…

Podkładowa porażka: Hello Flawless Oxygen Wow Benefit

Płynny podkład Hello Flawless Oxygen Wow Benefit nie spełnia nawet tych niewielkich wymagań :( Za opakowanie 35ml znowu zapłaciłam w Sephorze 169zł. Cena taka sama jak za Big Easy Benefit... Do wyboru jest 9 odcieni, więc udało mi się dopasować bardzo dobry - I'm Pure 4 Sure Ivory. Obietnic producenta jest oczywiście co nie miara: Ten rozświetlający płynny podkład to prawdziwa gwiazda: zapewnia od lekkiego po średnie krycie niedoskonałości, dając naturalny efekt. Dzięki nawilżającemu kompleksowi "Oxygen Wow", opatentowanemu przez Benefit, Twoja cera stanie się promienna i gładka, a skóra lepiej nawilżona. Ten beztłuszczowy podkład z filtrem SPF 25 PA +++ gwarantuje stopniowe krycie - od lekkiego do średniego, w zależności od nałożonej ilości kosmetyku! Dostępny w 9 odcieniach. Skład płynnego podkładu Hello Flawless Oxygen Wow Benefit: Water, Dimethicone, Glycerin, Phenyl Trimethicone, Isododecane, PEG-9 Polydimethylsiloxyethyl Dimethicone, Butylene Glycol, Butylene Glycol Dicaprylate / Dicaprate, Pentylene Glycol, Maris Aqua (Sea Water), Phenoxyethanol, Chondrus Crispus (Carrageenan), Silica, Disteardimonium Hectorite, Stearic Acid, Sodium Myristoyl Glutamate, Alumina, Tocopheryl Acetate, Propylene Carbonate, Prolinamidoethyl Imidazole, Saccharomyces Lysate Extract, Ascorbyl Tetraisopalmitate, BHT. May Contain: Aluminum Hydroxide, Ultramarines, Bismuth Oxychloride, Iron Oxides, Titanium Dioxide

Człowiek powinien uczyć się na błędach, ale niestety nie zawsze tak jest. W tym poście opiszę Wam krótką historię mojej makijażowej naiwności, oraz powiem jak wyrzuciłam w błoto 169zł i to po raz drugi! Pierwsze zmarnowane 169zł. Korektor cery Big Easy Benefit. Wg mnie kompletna porażka. Pisałam o tym w…

Czytaj dalej…

  • AKTUALNIE NAJPOPULARNIEJSZE WPISY JulioBlog.pl: