Jak już pisałam, bardzo polubiłam kosmetyki EOS. I nie mam tu na myśli tylko osławionych balsamów jajeczko, które mam w wersji EOS Limited Edition Passion Fruit i EOS Visibly Soft Coconut Milk. Spodobały mi się również balsamy do rąk EOS o pięknych zapachach (pokazuję i oceniam je w poście Recenzja balsamów…
Generalnie do depilacji używam depilatora. Od trzech miesięcy, jestem posiadaczką nowego modelu Braun, który kupiłam sobie w maju, o czym pisałam w poście NOWY DEPILATOR Jednak czasami z różnych przyczyn przydaje mi się pianka. Np: gdy nie mam czasu, boję się podrażnień, albo zapomnę naładować depilator (a mojego modelu Braun…
Zachwycona balsamami do ust EOS, o czym pisałam już w poście pt: Recenzja dwóch balsamów do ust EOS: jajeczko i sztyft, postanowiłam poszerzyć swoją kolekcję, w której na razie mam tylko dwie sztuki. Stało się to pod wpływem faktu, że pojawiły się dwa nowe smaki: Coconut Milk, oraz Vanilla Mint. Wyglądają tak…
Jak pisałam w RECENZJI BALSAMÓW DO UST EOS kupując dwie pomadki EOS zdecydowałam się tez na Naturalny głęboko nawilżający balsam do rąk EOS Berry Blossom – o zapachu kwitnących jagód. Ponieważ zużyłam już całe opakowanie podzielę się moją opinią. Balsam do rąk EOS zawiera masło shea, aloes, owies, oraz antyoksydanty. Nawilża przez 24…
