Obiad w Salad Story

Ja za swój obiad w Salad Story zapłaciłam 34,98zł. Zamówiłam dużą Sałatkę Cesarską i duży sok selerowo – ogórkowy. Salad Story: Duża Sałatka Cesarska z Dressingiem Cesarskim i duży sok selerowo – ogórkowy, oraz Karta Stałego Klienta Salad Story występująca pod nazwą Karta Naszego Klienta. Sałatka Cesarska to: klasyczny miks sałat, kurczak, jajko i bekon, do tego spora parmezanowa posypka. Nie spodziewałam się, że sałatka będzie tak pożywna – żeby nie powiedzieć ciężka. Wydawała mi się jednak za tłusta… Duża Sałatka Cesarska w Salad Story ma 540kcal. Byłam głodna i świadoma jej kaloryczności, ale brakowało mi w niej jakiegoś lżejszego akcentu, choćby pomidorków koktajlowych. Mimo to myślę że będzie dobra dla mężczyzn :) Sosem polecanym do Sałatki Cesarskiej był Sos Cesarski w skład którego wchodzą: anchois, parmezan, czosnek, oliwa z oliwek. Muszę powiedzieć, że sos był zdecydowanie za słony i wydaje mi się najbardziej słonym dressingiem z oferty Salad Story, co w połączeniu ze słonym już bekonem dawało na prawdę przesolony efekt. Tutaj minus dla Salad Story. Karta Stałego Klienta Salad Story występująca pod nazwą Karta Naszego Klienta. Za każde wydane 15.99zł (co za kwota) dostaje się jeden stempel. Po uzbieraniu 10 stempli odbieramy gratis małą przekąskę. Do wyboru są: mała sałatka, kanapka, tarta, lub mały świeży sok.

Zawsze widząc Salad Story na tle innych galeriowych restauracji myślę: tak drogo jak na zielsko… Ale i tak ulegam. Dlatego, że jeść zielsko po prostu uwielbiam A zieleninę okraszoną kawałkami mięsiwa i sosem uważam za pełnowymiarowy posiłek. W Salad Story królują sałatki i innych rzeczy jeszcze tam nie próbowałam. Najróżniejsze świeże…

Czytaj dalej…

FacebookTwitterGoogle+Podziel się

Świąteczne życzenia po śląsku… od ECCO

Galeria Katowicka, śląskie słowa na ścianie http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/zdjecia/996858,jezyk-slaski-zyje-galeria-katowicka-i-muzeum-slaskie-promuja-zobacz-i-skomentuj,2375246,id,t,zid.html

Na julioblogu wspominałam już nie raz, że uwielbiam buty ECCO i stanowią one 90% mojej butowej szafy  Ostatnio do zakupów w Galerii Katowickiej, sklep Ecco dołączał miłe życzenia świąteczne po… śląsku. Chyba warto je pokazać   Fajny pomysł, plus dla firmy Ecco, ale jednak mogliby ładniej wyciąć te życzenia… Przy okazji wspomnę…

Czytaj dalej…

Akcesoria na zimę 2014/2015 z prawdziwego futerka

Szal damski Wittchen z kolekcji jesień.zima 2014/2015. Szal damski wykonany z najwyższej jakości materiałów. Niezwykle atrakcyjnym rozwiązaniem jest połowiczne wykończenie brzegu naturalnym futrem srebrnego lisa. Daje to wiele możliwości wiązania szala: może zastępować narzutę lub doskonale uzupełnić wieczorową kreację.

Pomimo tego, że promocja torebek Wittchen w Lidlu wcale mi się nie podobała (Dlaczego nie poszłam do Lidla po torebkę Wittchena?), to Wittchen wciąż pozostaje moją ulubioną polską marką galanterii skórzanej. Dlatego będąc ostatnio w Centrum Handlowym 3 Stawy w Katowicach, odwiedziłam sklep Yves Rocher (Katalog Yves Rocher z limitowaną kolekcją…

Czytaj dalej…

United Colors of Benetton – powrót do przeszłości

Specjalna i ekskluzywna reedycja dzianin wykreowanych przez United Colors of Benetton w latach '70 i '80. Prawdziwa klasyka włoskiego gustu wykonana w oryginalnych kolorach, z cennej przędzy i z zastosowaniem wyrafinowanych technik tkania. Wykonane dla noszenia z tą samą naturalną elegancją i w duchu lat, w których powstały. Istotny i innowacyjny design nadaje tym ubiorom nadzwyczajnie współczesny charakter.

Będąc ostatnio w Centrum Handlowym 3 Stawy w Katowicach, (które nie jest duże ale są tam fajne sklepy) jak zawsze odwiedziłam sklep United Colors of Benetton. Prawdę mówiąc w tegoroczna zimowa kolekcja niespecjalnie mi się spodobała, ale moją uwagę zwrócił ciekawy zabieg marketingowy. Specjalna i ekskluzywna reedycja dzianin wykreowanych przez United…

Czytaj dalej…

  • AKTUALNIE NAJPOPULARNIEJSZE WPISY JulioBlog.pl: